sobota, 2 stycznia 2016

Nauka i zabawa z aplikacją mobilą iFiszki Kids

Bardzo często rodzice uczniów, a także znajomi mający dzieci, pytają mnie o to jak uczyć się angielskiego w domu. Ponieważ takie pytania padają bardzo często z chęcią przetestowałam aplikację mobilną iFiszki Kids wydawnictwa Edgard. W dzisiejszym świecie technologii większość rodzin posiada telefon/laptop/tablet z dostępem do Internetu.
Nie jestem zwolenniczką bezproduktywnego sadzania dzieci przed komputerem od najwcześniejszych lat, ale dzisiejsza technologia daje Nam taki ogrom możliwości, że bez trudu możemy połączyć przyjemne z pożytecznym i wykorzystać komputer lub telefon w celu nauki języków obcych. Taką, łączącą pożyteczne z przyjemnym, jest iFiszki Kids, którą mam zamiar polecać uczniom i ich rodzicom.

Aplikacja skupia się na nauce słownictwa na poziomie przedszkola i młodszych klasach szkoły podstawowej. Słownictwo podzielone jest na działy.

Pakiet startowy jest bezpłatny, dlatego warto go ściągnąć i wypróbować z dzieckiem/dziećmi, nic się nie traci. Dalsze pakiety są płatne, jednak ceny nie są aż tak wysokie i co więcej, nie trzeba wykupywać wszystkich pakietów na raz, lepiej robić się to stopniowo.


Spójrzmy na pakiet startowy, który zawiera cztery kategorie. 


Po wybraniu kategorii pojawia się okienko, w którym musimy wybrać tryb nauki lub gry.



W trybie nauki wykorzystane zostały tytułowe fiszki, czyli karty obrazkowe.



Automatycznie wraz z kartą słyszymy dane słowo czytane przez lektora. Jest to ogromny plus, bo to ogromnie ważne, żeby uczyć się słownictwa wraz z ich poprawną wymową, a nie tylko zapisu graficznego wyrazów. Dodatkowym atutem aplikacji jest to, że nie trzeba, jak w wielu innych wypróbowanych przeze mnie aplikacjach, ściągać żadnego dodatku do odtwarzania dźwięku.
Jeśli chcemy usłyszeć słowo ponownie wystarczy nacisnąć ikonę z nutką. Wyraz możemy odsłuchiwać nieskończoną ilość razy. 

Jeśli najedziemy na zagięty górny róg fiszki pojawia Nam się polskojęzyczna wersja słowa.


W trybie "gry" do wyboru mamy pięć rożnych rodzajów.






Popatrzmy jak wyglądają "z bliska".

Gra "Dopasuj obrazek". Słyszymy dane słowo i musimy wybrać odpowiedni obrazek.
Świetny sposób nauki dla dzieci, które jeszcze nie czytają.



Gra "Dopasuj słowo", w które wymagana jest umiejętność czytania, dlatego przeznaczona jest dla nieco starszych dzieci niż w wieku przedszkolnym.


Inna gra to "Co słyszysz?", która może być wykorzystana z nieczytającymi jeszcze dziećmi. I tutaj również słowo można odsłuchiwać wiele razy.


Kolejna gra to "Słuchaj i szukaj", która wymaga koncentracji i zręczności.
Słuchamy czterech wyrazów i należy naciskać obrazki w kolejności ich wyczytywania.
Jeśli zapomnimy co było kolejnym wyrazem możemy posłuchać nagranie od nowa.

Uczniowie często mają problem z nazywaniem liczb "na wyrywki". Nieraz spotykam się z sytuacją, w której uczeń liczy od 1, żeby powiedzieć inną liczbę/numer. Ta gra pomoże im opanować liczby "na wyrywki".



I ostatnia gra to "Połącz pary". Nie działa to na zasadzie memory, a na łączeniu trzech obrazków z wyrazami. W tej grze dźwięk jest wyłączony, sprawdza ona znajomość formy graficznej wyrazów i tym samym przeznaczona jest dla dzieci czytających.




Z trybie "gier" możemy usłyszeć liczne pochwały, jeśli Nasza odpowiedz jest poprawna. Jeśli jest błędna to wybrane przez Nas słowo/obrazek zakreślany jest na czerwono i od razu możemy zobaczyć poprawną odpowiedz oraz słyszymy słowa lektora "Study a little more".


Aplikacja wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Podoba mi się jej treść oraz forma.
Brakuje mi jednej rzeczy. Żałuje, że nie ma gier podsumowujących całości pakietu i mieszającego słownictwo z różnych kategorii, ale zawsze można, a nawet trzeba, wracać do słownictwa nauczonego  wcześniej.


1 komentarz: